Diety i odchudzanie

Dekalog diety

Decyzja zapadła: odchudzasz się! Bez względu na to, czy chcesz schudnąć 5 kg, 15 czy 25, musisz pamiętać o zasadach, które pozwolą ci zdrowo i w miarę szybko osiągnąć cel. I – co nie mniej ważne – utrzymać nową wagę.
  1. Szczerość. Wobec siebie, oczywiście. Ważnym elementem odchudzania jest nieokłamywanie się. Trzeba po pierwsze się zważyć, żeby poznać wagę startową. Po drugie – warto zapisywać, co się je (a raczej: spożywa, bo soki owocowe i wszystkie napoje niebędące wodą też trzeba zapisywać). Nie można stosować diety, dodając „po drodze” kawałek czekoladki czy niezaplanowaną w menu bułkę!
  2. Konsekwencja. Najtrudniej jest podobno zacząć odchudzanie. Dlatego najgorzej jest odkładać ją „do jutra”. W pierwszych tygodniach odchudzania człowiek dosłownie unosi się na skrzydłach – waga spada, czasem bardzo szybko, widoczne efekty ułatwiają utrzymanie dyscypliny. Jeśli ktoś ma do zrzucenia więcej niż 10 kg, musi się liczyć z tym, że po około 2 miesiącach, kiedy waga przestaje tak łatwo lecieć w dół, następuje lekkie zniechęcenie. Łatwiej wtedy zgrzeszyć, a jeden grzech pociąga za sobą kolejne… I efekt jojo gotowy!
  3. Asertywność. Koledzy i rodzina wiedzą, że się odchudzasz, a jednak częstują zakazanymi smakołykami? Nie ulegaj! Naucz się mówić „nie”. A jeśli to nie działa – na pewien czas ogranicz aktywność towarzyską. Zobaczą cię w nowym ciele – i poczujesz się jak gwiazda! Naprawdę warto!
  4. Dobra pamięć. Nie zapominaj, dlaczego się odchudzasz. Najlepszym sposobem na radzenie sobie z napadem głodu jest powieszenie sobie własnego zdjęcia dokumentującego apogeum wagi.
  5. Pozytywna energia. Nie myśl o sobie źle. Nawet jeśli jesteś osobą otyłą, jesteś najważniejszą osobą w swoim życiu. Jeśli się odchudzasz, masz szansę zrobić dla siebie coś dobrego. Musisz jednak myśleć pozytywnie i w siebie wierzyć. Dasz radę – bo jeśli nie ty, to kto?
  6. Zdrowy egoizm. Na przeszkodzie w odchudzaniu nie może ci stanąć nikt – ani partner (partnerka), ani dzieci. Potrzebujesz czasu dla siebie, żeby np. zapisać się na basen czy fitness, albo zacząć uprawiać nornic wal king? Masz do tego prawo! Co więcej – twoja rodzina musi wiedzieć, że robisz to również dla nich. Twoje zdrowie musi być dla nich ważne.
  7. Umiarkowana rozrzutność. Odchudzanie nie jest tanie. Zdrowe odżywianie, oparte na rybach, chudym mięsie, warzywach i owocach kosztuje więcej niż fast-foody. Ale nie oszczędzaj na tym, zainwestuj również w kosmetyki czy niezbyt kosztowne zajęcia sportowe. Potraktuj to właśnie jako inwestycję – we własny wygląd i zdrowie. Jak każda inwestycja długoterminowa – i to zwróci się z nawiązką.
  8. Wytrwałość. Wiąże się z konsekwencją, ale jest od niej jeszcze trudniejsza. Co zrobić, gdy waga spadła na tyle, że widać spektakularne efekty ale przydałoby się jeszcze zrzucić kilka kilogramów, żeby osiągnąć wymarzony cel? A tu pokus coraz więcej (ile można odkładać spotkania towarzyskie, czy unikać rodzinnych obiadów u teściowej?) zaś o każde 10 dekagramów mniej toczy się w twoim organizmie ciężki bój. Bo wcale nie początek, a koniec odchudzania jest najważniejszy – jeśli na tym etapie zabraknie ci wytrwałości, możesz zaprzepaścić całą ciężką pracę włożoną w odchudzanie.
  9. Optymizm. Zgoda – dieta jest zwykle ciężka, trzeba sobie odmawiać wielu rzeczy, zmienić przyzwyczajenia i zapomnieć o tym, co się lubiło najbardziej (pudełko ptasiego mleczka do wieczornego serialu oglądanego na kanapie itd.). Ale jeśli podchodzi się do odchudzania jak do katorgi, wyglądając tylko jej końca, to porażka jest więcej niż prawdopodobna. Udane odchudzanie musi się stać przyjemnością. Inaczej – musisz się nauczyć czerpać przyjemność nie z jedzenia, ale np. z tego, że z przyjemnością oglądasz swoje odbicie w wystawach sklepowych, że możesz kupować ciuchy o rozmiar, dwa lub trzy mniejsze niż kilka miesięcy wcześniej.
  10. Wiara w siebie. To nie jest twoje pierwsze odchudzanie, a poprzednie kończyły się albo przerwaniem diety, albo efektem jojo? Głowa do góry, nie jesteś jedynym, beznadziejnym przypadkiem. Nie upada tylko ten, kto nie podnosi się z kanapy! Ważne, żeby wyciągnąć wnioski z poprzednich doświadczeń, zrozumieć – co się nie udało, opracować nowy plan, i do dzieła. Tym razem się uda!

Anna Kozłowska

Kreator stron www - szybka strona internetowa