Diety i odchudzanie

Dietetyczne prawdy i mity

Zmagasz się za nadwagą? A może po prostu masz ochotę na kilka zbędnych kilogramów mniej? Bez względu na to, na które pytanie odpowiadasz twierdząco, nie możesz dopuścić do wielkiej głodówki!
Oto kilka dietetycznych porad, które sprawią, że Twoja droga ku wyśnionej sylwetce będzie lżejsza i zdecydowanie smaczniejsza!
Wiele Kobiet wybiera głodówkę. Czasami dzieje się tak po prostu z braku inwencji twórczej J Nie wiedzą, którą dietę wybrać, a wiedzą, że kluczem do szczupłej sylwetki jest ograniczenie ilości spożywanych posiłków. Otóż nic bardziej mylnego! Żeby schudnąć trzeba jeść! I chociaż brzmi to doprawdy absurdalnie to jest to jak najbardziej prawdziwe stwierdzenie. Niewielka przekąska co 3-4 godziny to bardzo dobre rozwiązanie.
Co może stanowić taką przekąskę? Dobrym rozwiązaniem jest np. jogurt i jakiś owoc. Do tego minimum 1.5 litra wody dziennie i po kilku tygodniach efekt gwarantowany!
Jednak co z tymi, którym głodówka nawet się nie śni? Lubią dobrze zjeść, ale chcą zrzucić kilka kilogramów?
Wtedy najlepiej zdecydować się na zastosowanie diety. Pytanie tylko której? Najpierw należy odpowiedzieć sobie na pytanie, z czego mogę zrezygnować? Jeżeli nie wyobrażasz sobie codziennego menu bez mięsa i wędlin? Czy raczej stawiasz na nabiał?
Podobno głodówka (jednodniowa) raz na jakiś czas ma zbawienny wpływ. Oczywiście nie należy przesadzać z jej stosowaniem. Wizyta u dietetyka to dobry, ale czasem zbyt kosztowny pomysł. Jeśli nie masz znaczącej nadwagi to na początek wystarczy zwykła dieta. Jeżeli wybrany przez Ciebie sposób na odchudzanie będzie drastycznie odbiegał od Twojego dotychczasowego trybu życia to wcześnie zasięgnij porady lekarza. Uwielbiane soki owocowe, które ponoć mają służyć za źródło witamin, dobrego samopoczucia, a przy okazji podobno stanowią świetny element diety dla walczących z otyłością, należy odstawić na półkę. Po pierwsze litr soku jest bardzo kaloryczny, a po wypiciu i tak zwykle odczujesz głód.
Po drugie nie powinno się codziennie sięgać po sok.  Jest on przeciwwskazany dla osób, które mają problemy z nerkami.
Co zatem wybrać aby było zdrowo, smacznie i tak jak lubicie? Jeżeli nie możecie żyć bez mięsa, wędlin, śliwek i twarogu to dobrym rozwiązaniem okaże się dieta Kwaśniewskiego.
„Uwielbiam golonkę, tłusty rosół i niektóre sezonowe owoce. Spokojnie mogłem zrezygnować z pieczywa i makaronu. W ciągu dwóch lat schudłem 22 kilogramy”-
mówi Tadeusz
Dieta Kwaśniewskiego to głównie tłuste potrawy. Być może, wydaje się Wam to zaskakujące. Jednak tłuste mięsa, wędliny, sery działają korzystnie na organizm. Pod warunkiem, że nie połączycie ich z makaronem, ziemniakami, ryżem.
Jeżeli masz zbyt wysoki cholesterol i ważysz zdecydowanie za dużo to ta dieta jest wprost tworzona dla Ciebie!
Obniża cholesterol, pomimo iż nasze babcie za głowę by się złapały słysząc, że tłuste potrawy poprawią nasze zdrowie.
Nie jesteś miłośnikiem mięsa? Wybierz dietę Dukana! Dieta dzieli się na 3 fazy. Pierwsza ma być rodzajem terapii szokowej, trzecia natomiast ma pomóc ustabilizować wagę.
Odtłuszczone jogurt naturalne, serki wiejskie, ryby, tuńczyk i mnóstwo wszystkiego, co bogate jest w dużą ilość białka. Placki przyrządzone z jaj, otrąb pszennych i chudego twarożka. Jeśli takie smakołyki odpowiadają Twoim kubkom smakowym, to zainteresuj się dietą Dukana.
„ W dwa tygodnie schudłam 8 kilogramów!” –mówi Ela
W diecie Dukana najważniejsze jest to, że możesz jeść ile chcesz. Nawet co pół godziny i o późnych godzinach nocnych! Pierwsza faza jako terapia szokowa pozwala na praktycznie samo białko (jogurty, kurczak, ryby etc.), w drugiej fazie dochodzą dodatkowo warzywa, a w trzeciej owoce. Miłośnicy lekkiej kuchni będą zachwyceni.
Kolejnym mitem, który chcemy obalić jest ten, który mówi o tuczących właściwościach ziemniaka! Pamiętajmy, że nasz, stary dobry kartofel to 90% wody i skrobia. W nadmiarze tuczy, ale stwierdzenie: „nie jem ziemniaków, bo przytyję” jest bezsensowne. Kartofle wcale nie należą do najbardziej tuczących produktów.
Pamiętajcie żeby swoją dietę wzbogacić w  pestki dyni i słonecznika. Zawierają zdrowe tłuszcze i… uwaga dziewczyny! Świetnie poprawiają kondycję włosów i skóry.
Przed zastosowaniem jakiejkolwiek diety zastanówcie się, czy rzeczywiście jej potrzebujecie. Sprawdźcie swój wskaźnik BMI i dopiero, gdy znajduje się blisko pola, oznaczonego słowem „nadwaga” zdecydujcie się na dietę.


Karolina Radyńska

Kreator stron www - szybka strona internetowa